
Słowa i obrazy
Dla Artura Skowrona dochodzenie do poznania siebie i świata polegało na ustawicznym tworzeniu. Tworzeniu słowem, obrazem, rysunkiem, muralem, zdjęciem fotograficznym czy nawet grą na instrumentach. Dochodził do poznania w iście renesansowy sposób. Nam – polskim czytelnikom w tym tomie „Słowo i Obrazy”– podano na tacy dwa wykorzystane przez niego media: poezję i fotografię. Wszystkie wiersze i zdjęcia w tym tomiku Artur są autorskim plonem jego twórczego życia. A jak dowiedziałam się w telefonicznej rozmowie z ojcem Artura, Januszem Skowronem, pozostało jeszcze sporo do opublikowania. Artur – znając świetnie polski – pisał poezję po angielsku. Poproszono więc o pomoc Mariana Polaka-Chlabicza, który jako tłumacz szczególnie trudnego do przedstawienia w innym języku - języka poezji - dał nam możliwość czytania poezji Artura po polsku. Tak więc mamy w książce ponad trzydzieści wierszy i ponad dwadzieścia zdjęć, które przeniosą czytelnika w amerykańsko-polski świat wewnętrzny Artura Skowrona poety i artysty. Dziękujemy Marianowi Polakowi-Chlabiczowi za to, że nam to umożliwił